Ostatnie takie Rio

Przy kawie w barze Rio
Patrząc jak życie umyka
To dziwne krzyknął ktoś
Tanieje Ameryka

Przy kawie w barze Rio
W siwej osnowie dymu
Zdziwił się nagle ktoś
Że jeździ się wciąż do Rzymu

Przy kawie w barze Rio
Gorzkie padają słowa
Dziwne jest mówi ktoś
Życie bez zahamowań

Przy kawie w barze Rio
Gdzie swoje należy odstać
Smutne to mówi ktoś
Że trzeba się kiedyś rozstać

Przy kawie w barze Rio
Cząstkę za cząstką życia
Oddaje codziennie ktoś
Kto ciągle tonie w myślach

Przy kawie w barze Rio
Bywa że życie nie płynie
Toniemy zawoła ktoś
W papierosowym dymie

Przy kawie w barze Rio
W ekspresu cichym poszumie
Rozmarzy się czasem ktoś
Spotkają się czyjeś dłonie…

Kraków – RIO – 27 marca 2007 r.