Byłem tam
Wysoko
Patrząc na białe Tatry
skąpane w błękicie
Byłem tam
Wysoko
By raz jeszcze zobaczyć
całe swoje życie
Byłem Tam
Wysoko
Gdzie samo piękno
rodzące zdziwienie
Byłem tam
Wysoko
Tam gdzie największym
skarbem jest milczenie
Byłem tam
Wysoko
Patrząc na białe Tatry
skąpane w błękicie
Byłem tam
Wysoko
By raz jeszcze zobaczyć
całe swoje życie
Byłem Tam
Wysoko
Gdzie samo piękno
rodzące zdziwienie
Byłem tam
Wysoko
Tam gdzie największym
skarbem jest milczenie